niedziela, 11 marca 2012

Siema

Stwierdziłam że ten blog to totalne dno! . -,- nic mi już nie wychodzi ale okey. zaczynam nowy . może bardziej was zafascynuje. przepraszam ze tak wyszło no ale cóż nie mam pomysłów co dalej by mogło się toczyć więc z tym koniec. także jeszcze z tego miejsca wielki przeprosiny w str. Natalii bo zrobiłam z jej czarny charakter. tak więc zapraszam was do czytania tego nowego . ;d już mam parę pomysłów. W najbliższym czasie pojawi się tu link :D.
 z poważaniem Ola

wtorek, 6 marca 2012

Rozdział XI

Kilka dni później.




Oli przepuszczenia były zgodne . Natalia chciała się tylko zabawić Kuba i jej się udało, a Agata miała rację Jakub był u bohaterki z bukietem róż i prosił o wybaczenie lecz jego starania poszły na marne. Ola stwierdziła, że jest gdy on czegoś potrzebuje i za dużo przez niego wycierpiała. W końcu gdy ktoś przepłacze całą noc i w dzień leży i czyta jakieś romnsidła znaczyło że się człowiek bardzo zakochał a potem został brutalnie potraktowany. Jednak Kuba który starał się tak o wybaczenie nie powiedział Oli najważniejszego, ze chce być jej przyjacielem, gdyż od paru dni stara się o piękną wysoką ciemno -oką, -włosą dziewczynę o imieniu Klaudia. Była to jedna z koleżanek bohaterki. Dziewczyny znały się od urodzenia jednak nigdy o niej Ola nie wspominała bo bardzo bolało je rozstanie.



Nie dodaje nic bo nie mam weny. macie pierwszą część rozdziału XI xd.

wtorek, 14 lutego 2012

Rozdział X

to już 1o rozdział o matkości ;o życzę miłego czytania.


***


-Dziękuje. - odowiedziałam Ola pociągając nosem.
-Jak chcesz załatwimy jutro drania.- krzyknęła Agata
- Nie, zobaczy co straci .
- Widać taka sztuka z ciebie.- zaśmiała się pod nosem Daria
- Miła jesteś.- wymamrotała Ola
-Dobra podnosimy dupska i idziemy na zakupy.- wyskoczyła Agata
- Ok. - powiedziały zgodnie dziewczyny i ruszyły w stronę budynku gdzie przed chwilę spotkały Kubę i Natalię w objęciach.
Weszły do galerii i poszły na ostatnie piętro gdzie znajdowało się Kino 3d i ich ulubione sklepy m.in New York i H&M.
Gdy obeszły całe centrum i były już na parterze gdzie znajdowały się głównie same restauracje i Mc i KFC . Poszły jednak do małej pizzerii gdzie zamówiły jedną dużą i 3 duze kole .Usiadły i zaczęły opowiadać . Nie zauważyły że zbliża się już 22;00 i ruszyły do domu. Po drodze jeszcze przeszły przez park w którym jak zawsze było pięknie latem zielono a zimą biało. o tej porze mały strumyk który przepływa przez to miejsce zamarzł i lampy które świeca koło niego odbijają się o tafle lodu która nadaje magi temu otoczeniu. Na ulicy było coraz mniej samochodów w parku nikogo nie było , bloki były oświetlone światłem domowym. Uwielbiałam Gdańsk wieczorem. 


Nowy dzień. 


Dzisiaj poniedziałek z mojego lenistwa nie chciałam iść do szkoły
-A co tam może zdążę ? pomyślałam -zerknęłam na zegarek i zobaczyłam że jest 7;45 miałam 15 minut na wyszykowanie się prysznic miałam za sobą więc wzięłam tylko moje chabrowe rurki białą koszulkę i różowy sweterek w paski. Poszłam do łazienki nałożyłam make'up zebrałam włosy w koka co zajęło mi 10 min. podniosłam tornister wyciągnęłam telefon spod poduszki wrzuciłam słuchawki do torby i zeszłam na dół gdzie była mama. 
-Jednak zmieniłaś zdanie ?
-Tak. odpowiedziałam
-To ja ci zrobię tosty i cię zawiozę do szkoły bo na autobus nie zdążysz . 
-Ok. 
Zjadłam śniadanie napiłam się herbaty włożyłam do plecaka drugie śniadanie i po paru minutach siedziałam w samochodzie i jechałam do szkoły. Jakie było zdziwienie gdy zobaczyły mnie dziewczyny. 


...

Tracisz to co myślałaś że jest najważniejsze ...

niedziela, 12 lutego 2012

Rozdział IX

Dziewczyny po drodze weszły jeszcze do sklepu po tymbarki i ruszyły na sale. Na sali już była pani Gosia i Przemek, który zabierał głośniki. Ola Agata i Daria poszły na salę gdzie zaczęły ściągać ze stołów obrusy i zmiatać. Nie obeszło się bez idiotycznej kłótni z Bratem. 




po 2 godzinach....


Sala była posprzątana naczynia pozmywane, wszystko dookoła było czyste. Stoły ustawione tak jak wcześniej a na nich pozakładane brązowe krzesełka. Dziewczyny wychodząc z miejsca gdzie odbyła się Oli 18-nastka postanowiły iść na spacer do pobliskiego parku, a potem na jakieś małe zakupy . Tak była niedziela ale co tam zawsze można zaszaleć . Agata Daria i bohaterka ruszyły w stronę miejsca gdzie miały iść . Galeria znajdowała sie od razu koło parku co sprawiło że nie musiały tak długo wlec się przez miasto. Dziewczyny już wchodziły do budynku gdzie zatrzymał je widok Kuby i Natalii. Ole bardzo to zdenerwowało gdy zobaczyła że się trzymają za ręce. 
-O co chodzi ?- pomyślała dziewczyna
- Wczoraj ze sobą nie tańczyli nic ani nie gadali a teraz ? . Ola ze wściekłością podbiegła do nich i zaczęła krzyczeć 


- Kuba możesz mi to wszystko wytłumaczyć ? Co ty robisz ?- wrzeszczała na całą ulicę -Jak tak możesz ? Jeszcze z nią ?Nie wybaczę ci tego. 
- Ola przepraszam to nie tak jak myślisz
- Że ja niby źle myślę?- krzyczała dalej dławiąc się łzami
- Nie Ola ja z Natalią ?- wydukał 
- Co ty z nią ?
- Ja z nią kiedyś byłem .
W tym momencie z bohaterki nie leciały już pojedyncze łzy ale strumienie uczyć
- Czemu nigdy mi o tym nie powiedziałeś ? Dlaczego ? - Ola już bez silna starała się wydusić z niego całą prawdę
- No bo... wiedziałem jak na to zareagujesz 
- Mogłeś mi powiedziec a nie ukrywać teraz jeszcze gorzej sie czuje
- Przepraszam . Ale ...
- Ale co ? .. - w Oli myślach już rodził się najgorszy scenariusz. 
- Ale ja do niej wróciłem . Wczoraj.. pamiętasz jak poszliśmy na szluga? tam to wszystko sie stało
- Ty chamie . nie chce cie znac wypie* z mojego życia. -Krzyczała dziewczyna 
Ola uciekła do parku a za nią pobiegła Daria a Agata rozmawiała z Natalią i Kubą 
- Zapamiętaj sobie . Ola nie jest sama jak będziemy chcieli to ci zrobimy pasztet na ryju. -Dodała Agata niskim głosem do Natalii. a po chwili do Kuby - A ty sobie nie myśl że tak łatwo ci wszystko pójdzie, nie minie pare dni i będziesz błagał aby ci wybaczyła. - Po tych słowach Agata poszła do dziewczyn które siedziały na ławce. dziewczyna idąc w stronę parku zatrzymała się przy budce z goframi i zamówiła 3 duże z bitą śmietana i owocami. Dołączyła do dziewczyn z przysmakiem jakim kupiła. Pani która sprzedawała była dość miła gdyż sprzedała 3 gofry w cenie 2. 
- Dziewczyny mam coś do was. -krzyknęła z radością 
- Mniam . - Powiedziała Daria która starała sie uspokoić Olę 


....


A gdyby zacząć być szczęśliwym bez powodu ?

sobota, 4 lutego 2012

.!


Możecie to już polubić : 
http://www.facebook.com/pages/Aleksandraa-K/326900094016044

Rozdział VIII

Goście się zbierali było ich coraz więcej. Setki życzeń koperty kartki prezenty . Dziewczyna dziękowała każdemu za wspaniały podarunek. Na 18-nasce pojawiła się rodzina Oli jak i młodzież . Gdy weszli ostatni goście muzyka poleciała z głośników. wszyscy zasiedli przy stołach.

Ok 20 godziny na salę wjechał czekoladowo waniliowy tort , który zrobiła Patrycja. Wyglądał smacznie a jeszcze lepiej smakował. Gdy z głośników poleciały życzenia urodzinowe od chrzestnych wszyscy zaczęli śpiewać 100 lat  a z Oli oczu poleciała łza. Dziewczyna zdmuchnęła świeczki i pomyślała życzenie, a w tle ktoś krzyknął najlepszego mała . Wszyscy goście po kolei podchodzili do wózka po kawałek wypieku.



Godz.01;30 goście się już rozjechali a na sali pozostała tylko Ola jej mama pani Gosia i dziewczyny które miały u niej spać . Gdy Przemek składał sprzęt dziewczyny zanosiły brudne naczynia do kuchnie gdzie na drugi dzień miały być myte.Dziewczyny wpadły na pomysł żeby jechać do klubu gdzie grał Igor - LooFi i Przemek- Omnixx.
Co tydzień była tam zabawa. Klub nazywał się Endy a jego założycielami byli wymienieni wyżej mężczyźni. Wszyscy się zgodzili i pojechali na zabawę . 


***

Nowy dzień

U Oli spała Agata i Daria a reszta gości miała pokoje w małym hotelu 20 km od sali. Dziewczyny wróciły o 6 rano z klubu a chłopacy się w nim przespali , gdyż były tam pokoje dla gości. ...


Dziewczyny wstały  o 14;30 bo mam Oli obudziła je na obiad. Na dole w kuchni siedziała babcia i dziadek. Aleksandra i Agata wzięły szybką kąpiel a Daria umyła się od razu po powrocie z klubu .

Po godzinie i 30 minutach dziewczyny były już po obiedzie i szły na salę pomagać sprzątać . 





"kieruj słowa z serca,nie z Google"

niedziela, 22 stycznia 2012

Rozdział VII

Po powrocie do domu Ola zaniosła pudełeczko do skrzyni gdzie były wszystkie ich wspólne zdj., rysunki., ulubione filmy oraz kasety z piosenkami. Po 15 min. poszła do łazienki aby wziąć szybki prysznic. Wychodząc z pomieszczenia uderzyła kogoś drzwiami .Powiedziała krótkie przepraszam i uciekła do swojego pokoju nie patrząc jaką osobę  potrąciła . Ubrała na siebie już wieczorny strój i poszła po Darię. Razem z nią ruszyły na salę gdzie był już Przemek rozstawiający sprzęt . W kuchni była Pani Gosia kucharka , mamy koleżanka. Pamiętam jak byłam  mała to bawiłam się z nią lalkami.
Dziewczyny podeszły do wysokiego zielonookiego przystojniaka i się z nim przywitały . Zaczęła Ola
- Siema Brat . <Brat gdyż był dla niej bardzo bliski pomagał jej zawsze i opiekował się nią jak młodszą siostrą >
Następnie Daria powiedziała krótkie
-Cześć . - i przy okazji się pocałowali
 Przemkowi sie przypomniało i powiedział
- ej ja sie z wami nie przywitałem . Siema laski
Dziewczyny wybuchły śmiechem.


Ola siadła na krzesełku przed komputerem aby zobaczyć jakie piosenki zielonooki mężczyzna będzie puszczał.
Były tu same piosenki przy których można potańczyć ... 




godz.18 goście się zjeżdżali . zaczęło się wręczanie prezentów i składanie życzeń. Po paru minutach na sale weszła znajoma mi osoba. Widząc ją podbiegła Ola i się rzuciła jej na szyję . Była to Martyna tak. Ta wysoka blondynka z którą przyjaźń się rozwaliła przez Natalię . a za nią stała ona we własnej osobie. dziewczyna której Ruda Blondynka nie chciała już więcej widzieć. za to co zrobiła w jej życiu. No ale jak przyjechała do niej jadąc przez większą połowę Polski musiało jej zależeć . Po chwili na salę wchodzili dalsi goście. Ola nie spodziewała się że mama go też zaprosiła , chociaż po spotkaniu w parku dziewczyna chciała go jeszcze raz zobaczyć. Złożyli sobie jeszcze raz życzenia bo Igor miał 4 dni urodziny po Oli. Mama Agnieszka wiedząc to kupiła zestaw w którym był dezodorant oraz perfum z Playboya i do tego dokupiła dużą czekoladę truskawkową jaką kochał. 

piątek, 13 stycznia 2012

Rozdział VI

Czas zabawy. 

Ola wyszła jeszcze na spacer do pobliskiego parku. Po drodze weszła jeszcze do sklepu po tymbarka i gumy miętowe. Idąc drogę zza zakrętu ujrzałam twarz która była mi znajoma. Zatrzymałam się. Myślałam że to Igor ale co on może tutaj robić ? Po chwili zastanowienia poszłam na ławkę w samym centrum parku. Od tyłu ktoś podbiegł i zasłonił mi oczy. Odwróciłam się a to był on. On we własnej osobie. 
On : Siema mała
Ja: Cześć
On; Co ty tutaj tak sama ?
Ja: Wyszłam na spacer. A ty co tu robisz ?
O: Stwierdziłem że jak masz  urodziny to Ci zrobię niespodziankę
J: I zaskoczyłeś mnie. 
O; Udało mi się
J: To teraz chodź . Przedstawię cię wszystkim
O: Nie ja będę uciekał. 
J; No chodź
O: Brat czeka w samochodzie
J: Dobra
O: Tylko trzymaj to. Najlepszego mała- i w tym momencie dostałam pudełeczko owinięte w czerwony papier z duzą kokardą 
J: Dziękuje nie musiałeś.
O: Ale chciałem
J: Ale...
O: Ja uciekam . Pa
J: Pa. 


Siedząc na ławce otworzyłam pudełeczko . a tam na kartce były wydrukowane wszystkie wiadomości z gadu-gadu oraz facebooka. Wspólne zdj oraz na dnie  łańcuszek w kształcie słoneczka. Widząc to z oczu Oli poleciały łzy. Przypomniała sobie każdą spędzoną chwilę z Igorem. Wszystkie powroty i rozstania. A teraz on ma szczęśliwą rodziną małą córcię Natalię . 



***

rozdział dodatkowy . 
miałam go napisac w poniedziałek wieczorem 
ale pewna osoba na gg mi pisała że nie ma nic o niej wiec proszę ; *

Rozdział V

3 lata później
Wielki zapowiadany w 2012 roku koniec świata się nie przewidział. 


Przez ostatni 3 lata w Oli życiu pojawił się wspaniały człowiek o imieniu Kuba jest z nim nadal od 16,11.2013r. za 2 dni rok. Ale podczas tego czasu odeszła także od bohaterki jej najlepsza przyjaciółka - Agnieszka. Miała śmiertelny wypadek, a stało się to tak:
Agnieszka zakochana w Kamilu nie widziała bez niego świata byli razem ponad 2 lata , aż chłopak wziął i ją zdradził. Był od niej o 4 lata starszy . Okazało się, że przespał się ze swoją byłą dziewczyną i mają razem dziecko. Agnieszka słysząc to wybiegła na dwór i nie mając chęci życia pobiegła tam gdzie zawsze z nim przesiadywała - na tory kolejowe . Z tego miejsca był wspaniały widok na zachód słońca . Dziewczyna nie wiedząc co robić usiadła na nich i zaczęła myśleć po paru minutach opierając się o słup który łączył linie kolejowe zasnęła a przejeżdżający pociąg najechał jej na nogi. Była poszkodowana do pasa. Walczyła dzielnie ale jej staranie były na marne. Umarła w dzień swoich urodzin. 




Ola po poznaniu w 2011 roku Agaty Kamila i Huberta była szczęśliwa . Wakacje spędzili wspólnie jadąc na kolonie do Międzyzdroji , a później razem ze swoimi rodzicami do Londynu. Po wakacjach w 2014 roku Ola wraz z Mamą Agnieszką i Tatą Witkiem przeprowadzili się do małej miejscowości koło Gdańska. Karolina gdy ukończyła 18 lat wyprowadziła się do Sylwka , a Kasia przeprowadziła się do Wrocławia gdzie 3.01.2016 roku bierze ślub z poznanym tam Markiem. 


Dziewczyna po przeprowadzce nie zapomniała jednak o 3 najważniejszych osobach Martynie Natalii oraz Kamili. Była z nimi bardzo zżyta ale po kłótni z Natalią wszystko się odwróciło. Ola nie znając dziewczyny z tej strony nie mogła się tego spodziewać. Blondynka zniszczyła przyjaźń pomiędzy Martyną a bohaterką . 


Ola po ukończeniu gimnazjum poszła do zawodówki, gdyż jej plany z psychologią się nie powiodły. Niestety z powodu przeprowadzki dziewczyna chodziła tam tylko jeden semestr. W Gdańsku stwierdziła, że może tutaj uda się osiągnąć jej cel. Udało się




Dziewczynie ciężko było się odnaleźć w nowej miejscowości ale miała przy sobie Darie i Przemka, którzy jej cały czas pomagali. 




14.11.2015 Oli 18-nastka




Dzień zaczął się dobrze. Jest sobota . Przygotowania trwały od wczoraj . Gotowanie sprzęt szykowany na sali układanie stołów. Dziewczyna doczekała się wymarzonej 18-nastki. Cieszyła się bardzo że będą przy niej ludzie którzy są coś warci w jej życiu. Ola poszukując dj wpadła na pomysł aby jej kolega mógł zagrać . Zgodził się .  Bohaterka rozmawiając rano z mamą :
 O; Co mi kupiliście
M; To ze jestes jest już prezent
O; No ale poważnie
M; To ja miałam coś ci kupić ?


Za 5 godz. zabawa. Ola naszykowała sobie turkusową sukienkę bez ramiączek która opinała się w górnej części a na dole była luźna. dziewczyna dobrała do tego czarne bolerko i baletki. Wygrzebała jeszcze naszyjnik który dostała od Agaty . Było to serduszko na którego tylnej części widniały 3 napisy. 3 imiona : Agata Kamil Hubert. Wzięła także bransoletkę którą dostała od Kuby i srebrne kolczyki wkrętki. 
ZAPRASZAM PONOWNIE !